Msza  Święta w 7. rocznicę śmierci
ks. Zdzisława
Jastrzębiec Peszkowskiego
 

Rokrocznie, ósmy października to szczególny dzień w życiu naszej szkoły. To rocznica śmierci naszego patrona - księdza Zdzisława Jastrzębiec-Peszkowskiego. Już po raz siódmy obchodziliśmy to wydarzenie.

          Tradycją szkoły jest, że delegacja  uczniów i nauczycieli naszego gimnazjum uczestniczy w uroczystej Mszy Świętej, która odprawiana jest w katedrze św. Jana w Warszawie. Nie inaczej było także i w tym roku.

Dzięki pani dyrektor Janinie Pawełek, która zainicjowała oraz pani Edycie Sańpruch, która wyjazd zorganizowała, na uroczystości udała się blisko pięćdziesięcioosobowa grupa uczniów naszego gimnazjum pod opieką nauczycieli (p.Edyta Sańpruch, p.Joanna Bodych, p.Renata Włodarska, p.Tomasz Fliszkiewicz, p.Krzysztof Wójcik, p.Bogusław Cieślak, ks. Michał Bogdan) oraz rodziców (p.Aneta Napiórkowska).    Młodzież wystąpiła w szkolnym stroju galowym – togach i biretach, a Drużyna Harcerska im. Prezydenta Kaczorowskiego  - w mundurach.

W mury katedry św. Jana, poczet sztandarowy dostojnie wprowadził sztandar naszej szkoły, a harcerze - proporzec.

 
 
Msza rozpoczęła się o godzinie 19.00 i była celebrowana przez trzech księży, wśród których był nasz katecheta, ksiądz Michał Bogdan. W uroczystościach brały również udział inne osoby, które także chciały przeżyć te chwile oddając się wspólnej modlitwie. Między innymi bliski przyjaciel księdza prałata, a także uczestnicy rajdu katyńskiego i wielu innych.
 
 
 
 
 
 
 
 

Po uroczystym nabożeństwie w katedrze, udaliśmy się autokarem do Świątyni Opatrzności Bożej, gdzie w Panteonie Wielkich Polaków spoczywa patron szkoły. 

Reprezentanci naszego gimnazjum złożyli wieniec pod płytą nagrobną księdza prałata, a następnie uczciliśmy  pamięć zmarłego modlitwą.

 
 
 
 
 

Po obchodach  w Warszawie, pełni wrażeń i emocji wróciliśmy do Belska.

Uroczystości miały charakter podniosły i wyjątkowy. Pozwoliły nam, po raz kolejny czcić pamięć bliskiej nam osoby. Jestem przekonana, że takie chwile przyczyniają się zarazem do pogłębiania patriotyzmu wśród młodzieży, i nie tylko.

To także, bez wątpienia, budowanie lepszych relacji i więzi między tymi, którzy chcą pamiętać o księdzu Zdzisławie Jastrzębiec Peszkowskim i jego poświęceniu sprawie utrwalania pamięci o poległych i pomordowanych na Wschodzie. 

                                                                                                                                                                                                    Zosia Mróz 

 

 Zdjęcia - Weronika Małachowska