"Nie ma dzieci, są ludzie" | |
SPEKTAKL W WYKONANIU UCZNIÓW | |
KLAS IIB, IIC I IID. | |
10 GRUDNIA 2012
|
|
Rok 2012, w którym przypadały dwie ważne rocznice
związane z postacią Janusza Korczaka - 70. rocznica śmierci w obozie
zagłady w Treblince i 100. rocznica założenia przez niego Domu Sierot
przy ulicy Krochmalnej w Warszawie został przez Sejm RP ustanowiony
Rokiem Janusza Korczaka.
Zabiegał o to m.in. rzecznik praw dziecka – Pan Marek Michalak. "Spodziewam się, że będzie to rok głębokiej refleksji nad sprawami dzieci, nad tym jak poprawić komunikację z nimi, jak dbać o ich bezpieczeństwo, jak dbać o ich prawa" – mówił Rzecznik, który jednocześnie wyraził nadzieję, że Rok Korczakowski pozwoli dorosłym „być lepszymi ludźmi w stosunku do dzieci”. „Może nauczy, jak udzielać im mądrego wsparcia, dorośli będą pamiętać, że dzieci potrzebują ich czasu, ale czasu efektywnego, a nie efektownego”. Przez 12 miesięcy mogliśmy obserwować wiele ciekawych wydarzeń związanych z obchodami ROKU KORCZAKOWSKIEGO. Ich kulminacją była Międzynarodowa Konferencja odbywająca się w Senacie RP w ubiegłym tygodniu.
Dzisiaj i my pragniemy przypomnieć postać Wielkiego człowieka, jakim był Stary Doktor - Henryk Glodszmit. Zapraszamy do obejrzenia widowiska przygotowanego przez uczniów z klas drugich. W programie wykorzystano utwory Janusza Korczaka, wiersze współczesnych poetów oraz teksty Teresy Mikołajskiej, Włodzimierza Śłobodnika i innych. Piosenki w wykonaniu Zespołu teatralnego „Lejery”, motyw muzyczny z filmu Lista Schindlera. Tematem przewodnim spektaklu są słowa „Nie ma dzieci – są ludzie”, które stanowią motto roku Janusza Korczaka.
W roli Janusza Korczaka wystąpił Radosław Traczyk.
Janusz Korczak MODLITWA WYCHOWAWCY Nie niosę Ci długich modłów, o Boże. Nie ślę westchnień licznych… nie biję niskich pokłonów, ni składam ofiary bogatej ku czci Twej i chwale. Nie pragnę wkraść się w Twą możną łaskę, nie zabiegam o dostojne dary. Myśli moje nie mają skrzydeł, które by pieśń niosły w niebiosa. Wyrazy moje nie mają barwy, ani woni, ani kwiatów. Znużony jestem i senny. Wzrok mój przyćmiony, a grzbiet pochylony pod ciężarem wielkim obowiązku. A jednak prośbę serdeczną zaniosę, o Boże. A jednak klejnot posiadam, którego nie chce powierzyć bratu – człowiekowi. Obawiam się, że człowiek nie zrozumie, nie odczuje, zlekceważy, wyśmieje. Jeżeli jestem szarą pokorą wobec Ciebie, Panie to w prośbie mej stoję przed Tobą – jako płomienne żądanie. Jeśli szepcę cicho, to prośbę tę wygłaszam głosem nieugiętej woli. Wzrokiem nakazu strzelam pod chmury. Wyprostowany żądam, bo już nie dla siebie. Daj dzieciom dobrą dolę, daj wysiłkom ich pomoc, ich trudom błogosławieństwo. Nie najłatwiejszą drogą ich prowadź, ale najpiękniejszą. A jako prośby mej zadatek, przyjm jedyny mój klejnot: smutek. Smutek i pracę.
Tekst napisany przez Janusza Korczaka 27 kwietnia 1920 roku zachował się dzięki odręcznemu zapisowi Marii Falskiej.
|
|
![]() |
|
Przemysław Zborowski, Weronika Katana, Paweł Kowalczyk, Radosław Traczyk, Karol Ryfczyński |
|
![]() |
|
Daria Nowak i Adam Radecki oraz Adam Gniadzik, Albert Gozdek, Joanna Grotowska, Ola Grabowska |
|
![]() |
![]() |
Paulina Krawczak, Kamil Walkiewicz |
Weronika Katana |
![]() |
![]() |
Kacper Sokołowski |
Agnieszka Stańczyk, Paulina Krawczak, Kinga Szlempo |
![]() |
![]() |
Jakub Sołtysiak | Radosław Traczyk, Karol Ryfczyński |
![]() |
|
Radosław Traczyk, Weronika Katana, Jakub Sołtysiak, Marcin Kustra, Paweł Kowalczyk, Tomasz Karaluch, Przemysław Zborowski (tyłem) |
|
![]() |
|
Elwira Wojtyniak, Joanna Grotowska |
|
Janusz Korczak urodził się 22 lipca
1878 roku w Warszawie . Jego prawdziwe nazwisko brzmiało Henryk
Goldszmit.
Pochodził z rodziny zamożnego
adwokata pochodzenia żydowskiego, która od dawna wrosła w polską
tradycję i kulturę.
Gdy zmarł jego ojciec, Janusz
Korczak , wtedy student medycyny, zarabiał na utrzymanie rodziny
korepetycjami. Wiele czasu spędzał z dziećmi z robotniczych
dzielnic Warszawy, ucząc biedne dzieci i opiekując się nimi.
W dziecięcym szpitalu zyskał
rozgłos jako lekarz leczący biednych
Gdy miał 34 lata ,dzięki jego
staraniom powstał Dom Sierot przy ulicy Krochmalnej 92 w Warszawie.
Korczak zamieszkał w pokoiku na poddaszu. Był dyrektorem i
wychowawcą w Domu Sierot. Tam wypracował swój system wychowawczy, a
wieczorami i nocami pisał dzieła pedagogiczne i powieści. Nawoływał
o miłość do dzieci, prawo dziecka do szacunku i godnego życia.
Kiedy wybuchła wojna, Korczak
przygarniał dzieci zgubione w czasie działań wojennych, chronił Dom
Sierot.
Gdy Hitlerowcy utworzyli w
Warszawie Getto i tam przeniesiono Dom Sierot, przez prawie dwa
lata zdobywał dla swych wychowanków jedzenie i leki.
Dzieci ufały mu bezgranicznie. Nie
opuścił ich, mimo że mógł skorzystać z możliwości ucieczki
22 lipca1942 roku, w dniu
urodzin Korczaka Hitlerowcy rozpoczęli likwidację Getta – Żydów
wywożono do obozu zagłady w Treblince. Tam też pojechały transporty
z dziećmi z trzydziestu Domów Sierot, w tym dzieci Korczaka.
6 sierpnia 1942 roku Janusz Korczak
niosąc najmłodsze dziecko, udał się wraz ze swymi podopiecznymi w
ich ostatnią drogę.
Paweł Kowalczyk, Tomasz Karaluch, Radosław Traczyk, Aleksandra Karpeta
Twórcy przedstawieniA bardzo dziękują Młodzieży Gimnazjum za zrozumienie wagi tematu i właściwy stosunek do prezentowanych treści. To było dla nas bardzo ważne. Składają też wyrazy uznania i podziękowania wszystkim tym, którzy przyczynili się do jego powstania – Pani Dyrektor Janinie Pawełek za okazaną życzliwość i radę oraz użyczenie niezbędnych przedmiotów do dekoracji; nauczycielkom – Paniom: Natalii Nowackiej, Katarzynie Pecelt i Edycie Sańpruch za pomoc przy dekoracji, Pani Dorocie Jaworskiej za artystyczne udokumentowanie przedstawienia pomimo wielu trudności :-); Kadrze Pedagogicznej za „dobre słowo” i wsparcie; Dyrekcji PSP im. Jana Pawła II za użyczenie sceny; Rodzicom za wyrozumiałość i pomoc w popołudniowych próbach oraz skompletowaniu dekoracji i rekwizytów. Wielkie Dzięki |
|